Jak pewnie wszyscy doskonale już wiedzą, w minioną niedzielę nasza drużyna pokonując u siebie LKS Brzezie 2:1 (0:0) wywalczyła awans do A klasy! Jest to największy sukces w historii naszego klubu. Gratulacje dla zawodników, trenerów (było ich w tym sezonie w sumie trzech) oraz działaczy! Dziękujemy też kibicom za wsparcie nie tylko podczas meczów, ale i także poza nimi w codziennych niezbędnych pracach przy boisku itp. To nasz wspólny sukces! Mamy nadzieję, że na tym nie koniec!
Kliknij więcej, żeby przeczytać relację z meczu.
Rok temu LKS Zameczek Czernica świętował awans z C do B klasy, a w minioną niedzielę udało mu się awansować o jeszcze jeden szczebel ligowej drabinki uzyskując promocję do raciborskiej A klasy.
Do ostatniej kolejki trwała korespondencyjna walka o awans pomiędzy Czernicą a LKS-em Chałupki. Wcześniej pierwsze miejsce zapewnił sobie LKS Raszczyce. Przed niedzielnymi spotkaniami w lepszej sytuacji była Czernica, której bez oglądania się na wynik rywala, wystarczało zwycięstwo u siebie z LKS-em Brzezie. Zameczek w tym sezonie na własnym boisku stracił tylko dwa punkty remisując ze wspomnianymi Raszczycami. Pozostałe spotkania wygrał. W potyczce z Brzeziem był więc zdecydowanym faworytem. W pierwszej połowie dało się jednak wyczuć wagę spotkania, miejscowi wyszli na murawę spięci i nie potrafili narzucić swojego stylu gry. Tymczasem grający na luzie przyjezdni mogli wyjść na prowadzenie, ale po uderzeniu Tymoteusza Szafrańca piłka zatrzymała się na poprzeczce. W odpowiedzi Patryk Kraszczyński po strzale głową trafił w słupek. Po zmianie stron gospodarze szybko wyszli na prowadzenie. W 48. minucie dwa strzały Krzysztofa Michny sparował najpierw obrońca, a potem bramkarz gości, ale przy dobitce Michała Bąka futbolówka znalazła drogę do siatki. 10 minut później było już 2:0. W polu karnym sfaulowany został Adrian Dera, a jedenastkę pewnie wykorzystał Robert Kuczmaszewski. Kiedy w 66. minucie czerwoną kartkę za niesportowe zachowanie zobaczył Łukasz Leks, zawodnik gości, wydawało się, że już jest po meczu. Czernica uspokoiła grę i nie forsowała tempa. W doliczonym czasie gry jednak Kuczmaszewski zagrał ręką w polu karnym i Błażej Dzierżawa z 11 metrów zdobył kontaktowego gola. Miejscowi jednak dowieźli prowadzenie do końca meczu, po którym w Czernicy wystrzeliły korki szampanów i zapłonęły race. - Awansowaliśmy jak najbardziej zasłużenie. Pod moją wodzą nie przegraliśmy dziesięciu kolejnych meczów. Jest to jednak zasługa także poprzednich trenerów, zawodników i całego klubu - powiedział po meczu z Brzeziem trener Czernicy Wiesław Bugdoł - Dzisiejszy mecz nie był łatwy, ale zawsze tak jest, gdy od niego zależy awans. Jutro już jednak nikt nie będzie o tym pamiętał. W A klasie na pewno będą potrzebne wzmocnienia, ale na razie nie ma konkretów. Jeśli chodzi o cel na nowy sezon, to zawsze tam, gdzie ja trenuję, to jest on jeden - awans. A jak to się potoczy, to zobaczymy.
LKS Zameczek Czernica - LKS Brzezie 2:1 (0:0)
1:0 - Michał Bąk (48.)
2:0 - Robert Kuczmaszewski (58. karny po faulu na Derze)
2:1 - Błażej Dzierżawa (91. karny)
Skład Czernicy: Remigiusz Danel - Szymon Sitko, Robert Kuczmaszewski, Patryk Kraszczyński - Rafał Michna, Rafał Wieczorek - Dawid Wałach (89. Przemysław Warło), Jacek Porwoł (65. Paweł Bugdol), Adrian Dera - Michał Bąk (76. Robert Skiba), Krzysztof Michna (85. Krzysztof Janoszek).
Zdjęcia z tego meczu można zobaczyć na portalu sport.nowiny.pl. Więcej fotek pojawi się później na naszej stronie.
Nagrania video:
[VIDEO] Tak Zameczek wygrał z Brzeziem
[VIDEO] Bugdoł: Zawsze gram o awans
[VIDEO] Ulański: "Powiedział do sędziego o dwa słowa za dużo"