- autor: Lukasz1980, 2015-05-17 23:07
-
Kolejne wysokie zwycięstwo zanotowała dzisiaj Czernica. Nasi piłkarze pokonali dzisiaj na wyjeździe LKS Gamów 5:2 (3:1), choć był taki moment, w którym drżeliśmy o końcowy rezultat. Drugim w tym sezonie hat-trickiem popisał się Damian Dziadek, który w ostatnich trzech meczach w sumie strzelił osiem bramek.
Skrót video z tego meczu można zobaczyć na portalu sport.nowiny.pl.
Kliknij więcej.
Od początku przewagę osiągnęła nasza drużyna, której efektem była bramka w 6. minucie. Z lewej strony dośrodkował Andrzej Nowak, a z najbliższej odległości głową do siatki piłkę wpakował Adrian Dera. Minutę później był już jednak remis. Po wyrzucie z autu piłka trafiła na głowę Dawida Rzodeczko, który podobnie, jak Dera, z bliska umieścił ją w bramce. Patrząc na powtórkę video można jednak mieć wrażenie, że gracz miejscowych pomógł sobie przy tym strzale ręką. Czernica nadal jednak przeważała i szybko przyszły tego efekty. W 21. minucie po faulu na Krzysztofie Michnie, rzut wolny precyzyjnie wykonał Damian Dziadek i nasza drużyna ponownie wyszła na prowadzenie. Kolejna bramka również była w sporej mierze zasługą Dziadka, który dokładnym prostopadłym podaniem obsłużył Krzysztofa Michnę. Nasz najlepszy strzelec stanął oko w oko z bramkarzem Gamowa, ale oddał piłkę mającą przed sobą pustą bramkę Michałowi Bąkowi i zrobiło się 3:1 dla Czernicy. Chwilę później Bąk w podobnej sytuacji nie trafił do prawie pustej bramki. A mogło być już praktycznie po meczu.
Tymczasem po przerwie gospodarze strzelili kontaktowego gola. W 63. minucie Rzodeczko ładnie przymierzył z ostrego kąta, czym po raz drugi zaskoczył naszego bramkarza Roberta Dudka. Gamów zwietrzył swoją szansę i kilka razy mocniej zaatakował. W 74. minucie Dudek w polu karnym sfaulował szarżującego Dominika Nowaka i sędzia podyktował rzut karny. Sam poszkodowany próbował wymierzyć sprawiedliwość, ale z 11 metrów strzelił fatalnie w środek bramki i nasz golkiper odbił piłkę. Jak to się robi pokazał mu 11 minut później Dziadek, który pewnie wyegzekwował jedenastkę po tym, jak sędzia zdecydował się gwizdnąć faul na Derze w polu karnym. Chwilę później wychodzący na czystą pozycję Dera był faulowany przed polem karnym, ale wykonujący rzut wolny Robert Kuczmaszewski dwa razy obił nogi przeciwnika. Kropkę nad "i" w 84. minucie postawił Dziadek, który strzałem z bliska dopełnił formalności po kolejnym precyzyjnym dośrodkowaniu Nowaka i zrobiło się 2:5. Wynik już nie uległ zmianie, choć w końcówce gospodarze dwukrotnie obijali poprzeczkę naszej bramki, a nasz młodzieżowiec Tomasz Janik z kilku metrów nie trafił do pustej bramki.
Dzień wcześniej w meczu na szczycie Borucin wygrał u siebie z Krzanowicami 3:2. W efekcie nasza drużyna do miejsca premiowanego awansem do okręgówki ma już tylko 4 punkty straty. Do końca sezonu zostało 6 kolejek. Wszystko jeszcze możliwe...
LKS Gamów - LKS Zameczek Czernica 2:5 (1:3)
0:1 - Dera (6. asysta Nowak)
1:1 - Rzodeczko (7.)
1:2 - Dziadek (21. wolny po faulu na K.Michnie)
1:3 - Bąk (42. asysta K.Michna)
2:3 - Rzodeczko (63.)
2:4 - Dziadek (74. karny po faulu na Derze)
2:5 - Dziadek (84. asysta Nowak)
Skład Czernicy: Dudek - Łuczak, Kuczmaszewski, Goraus - Nowak, R.Michna, Dziadek, Basik, Dera - Bąk (76. Janik), K.Michna (46. Kraszczyński).
Żółta kartka dla Czernicy: Dudek.
