LKS Zameczek Czernica - strona oficjalna

Od początku przewagę posiadali nasi rywale. Niespodziewanie w samej końcówce pierwszej połowy dwie bramki zdobyła nasza ekipa. Najpierw po strzale Krzysztofa Michny bramkarz miejscowych odbił piłkę, a skuteczną dobitką popisał się Michał Bąk. Minutę później mieliśmy do czynienia niemal z identyczną sytuacją, z tą różnicą, że dobitkę Bąka zdołali wybić na róg obrońcy Studziennej. Z kornera dośrodkował Dawid Wałach wprost na głowę Adriana Dery, który podwyższył prowadzenie Czernicy. Po zmianie stron gospodarze wzięli się za odrabianie strat. W 55. minucie Mariusz Gajda przy linii bocznej boiska sfaulował rywala. Adrian Szymiczek z rzutu wolnego wrzucił piłkę w pole karne, a ta minęła wszystkich naszych zawodników, włącznie z bramkarzem Robertem Dudkiem (który poza tą sytuacją rozegrał dobre zawody) i... wpadła do bramki. 20 minut później Gajda tym razem sprokurował rzut karny, kiedy to sfaulował Marcina Psotę. Jedenastkę wykorzystał Mateusz Janik i było 2:2. Chwilę później znowu nie popisał się Gajda, który zobaczył drugą żółtą kartkę i wyleciał z boiska. W efekcie przez ostatnie 20 minut nasza drużyna musiała bronić remisowego wyniku, choć miała również szansę wygrać ten mecz, ale dwóch dobrych sytuacji nie wykorzystał Patryk Romanowski.

LKS Studzienna - LKS Zameczek Czernica 2:2 (0:2)
0:1 - Bąk (44.)
0:2 - Dera (45. asysta Wałach)
1:2 - Szymiczek (55. wolny)
2:2 - Janik (75. karny po faulu Gajdy)

Czernica: Robert Dudek - Robert Kuczmaszewski, Mariusz Gajda, Tomasz Tytko - Rafał Michna - Dawid Wałach, Jacek Porwoł (90. Denis Czekała), Paweł Bugdol (75. Patryk Kraszczyński), Adrian Dera - Krzysztof Michna, Michał Bąk (59. Patryk Romanowski).

Studzienna: Paweł Jaskuła - Ryszard Remień, Dariusz Witeczek, Grzegorz Wicha, Norbert Lipicki, Adrian Szymiczek (kpt., 72. Bartosz Biernacki), Marcin Psota, Mateusz Janik, Franciszek Heflinger, Kamil Kubica (62. Armin Bohm), Dawid Kubica

Żółte kartki: Wicha - Romanowski, Gajda dwie (w konsekwencji w 77. minucie czerwona).